czwartek, 2 lipca 2015

Mały Książę i zachód słońca.

Siedzimy sobie razem z Księciem na jego planecie, podziwiamy nie wiem już który zachód słońca i wspominamy jego przyjaciela Antoine'a. Herbatka z dzikiej róży, parzona na wulkanie jest wyborna.
Siedzimy i czekamy na sprzyjające okoliczności, żeby w końcu wyruszyć...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz