piątek, 8 lipca 2011

Na bagnach

Kolejny koncept.
2,5h:)


Może kiedyś uda mi się skończyć taki widoczek i dopracować;)

Wizja El Prawadona, sprowadziła na tę cuchnącą metanem ziemię, "rajskiego ptaka", u schyłku swego życia. Nie czepiajcie się więc jego spłowiałych piór, czy sfatygowanej postury. Swoje już wycierpiał, biedaczek, z dala od ojczyzny;)

4 komentarze:

  1. Jak zwykle wspaniały :)
    Życzę wielu inspiracji i pogody ducha.
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  2. DZięki Martyna:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. jak zwykle mam swoją koncepcję co możesz równie dobrze potraktować jako sprawdzian. mianowicie po prawej stronie kadru widnieje taka wygięta w łuk gałązka, dla mnie bez dwóch zdań idealnie wpisałby się jakiś rajski ptak, który tak jakby oderwany od rzeczywistości, w której przywykł żyć zastanawia się nad tym czy jest gotów aby umrzeć.
    wiem, poleciałem ale to w niczym nie przeszkadza a jednak ten kawałek 'płótna' nabierze wartościowego kontrastu...

    OdpowiedzUsuń
  4. no nieźle, ale uszanuj proszę rajskość ptaka i niech do śmierci pozostanie dumny, piękny i w cudowny sposób niech kontrastuje z tłem ;)

    OdpowiedzUsuń