wtorek, 9 lutego 2010
Portret z pierścieniem
.. kręte są ścieżki natchnienia;)
Mam nadzieję, że niedościgniony pierwowzór wybaczy mi moje nieudolne próby z jej wizerunkiem.
Pierścienia użyczyła wspaniałomyślnie światu i memu natchnieniu - Margo. Dziękuję zatem wam obu, drogie panie.
1 komentarz:
Margo
9 lutego 2010 16:28
Jak słodko być natchnieniem :) a Muza piękna to i pierścień się należy
:*
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jak słodko być natchnieniem :) a Muza piękna to i pierścień się należy
OdpowiedzUsuń:*