czwartek, 31 stycznia 2013

Akryle na płótnie

Poniżej efekt zabawy pędzlami na płótnie 30x40cm, które otrzymałem w prezencie.
Sam proces przysporzył mi wiele radości, efekt - niech inni ocenią;)
Obraz przedstawia wioskę, gdzieś w Apeninach. Przywiozłem ten widok w pamięci i na zdjęciu z wyprawy rowerowej w 2012r.


Sam obraz również stał się prezentem ode mnie i powędrował dalej.

sobota, 26 stycznia 2013

Lombrozowsky - Post Mortem

Oto okładka do debiutanckiej płyty metalowego zespołu z Kociewia. Muza warta polecenia każdemu, kto lubi ciężkie brzmienia i nietuzinkowe teksty. Momentami brzmienie może przywoływać skojarzenia z takimi zespołami jak KAT, jednak całość jest zupełnie oryginalnym tworem. Świetna gitara z lawiną dźwięków, teksty z filozoficzną treścią.
No cóż, mnie się podoba, z utęsknieniem czekam na koncerty i na materializację płyty.




do posłuchania:
Lombrozowsky - El Pablo Records

"Żart z brodą" - upodobałem sobie najbardziej:)

środa, 23 stycznia 2013

Odprawa

Ostatnio natknąłem się  przy odprawie na kilka sprzętów. Pomogłem mikserowi z bagażem, pocieszałem szafkę. Znalazł się tez spóźniony słoik z ogórkami;)



Toster od razu wydał mi się podejrzany. Został na lotnisku. Reszta, zadowolona poleciała w świat.

środa, 16 stycznia 2013

Okładka CD

W międzyczasie kolejna okładka - wstępny projekt.
Czeka na finalizację i wydanie płyty.
Trzymam kciuki;)



wtorek, 8 stycznia 2013

Nero

Neron - cesarz rzymski.
Podobno jego mama otruła męża, tatę małego Nerona, aby sięgnąć po władzę.
Podobno później synek od tej władzy matkę odsunął, a później zlecił jej zlikwidowanie. Jednak paskudna plotka, rozpuszczona przez przeciwników cesarza, o tym że niby własnoręcznie podpalił w 64r. Rzym, podobno niewiele z prawdą ma wspólnego.
Neron tylko wykorzystał powstałe miejsce po zgliszczach, żeby wybudować sobie pałac.
Przeorganizował też plan miasta, poszerzył ulice, wydał nakaz posiadania sprzętu ppoż. Później miasto nie płonęło już tak często i na taką skalę.






Jak było naprawdę? Tego pewnie się już nie dowiemy.

poniedziałek, 7 stycznia 2013

Nabił sobie guza

Miało to miejsce dziś rano, w pobliskim parku.






..i dobrze, że nie na czole.
Głupie, nie?:)